„Należy podróżować, by się czegoś nauczyć” – Mark Twain
Emocje uczniów naszej szkoły powoli już opadły po wspaniałym, pięciodniowym pobycie w Kościelisku nieopodal Zakopanego. Grupa licząca 47 osób, pod opieką p.Grzegorza Skowerskiego, p.Katarzyny Bandury, p.Aleksandry Górniak-Bandury oraz p.Wiolety Smelcerz w dniach 9-13 maja miała możliwość uczyć się samodzielności, kształcić właściwe relacje rówieśnicze oraz aktywnie odpoczywać podczas Zielonej Szkoły zorganizowanej w górach. Wrażeń nie brakowało. Uczestnicy wyprawy wspólnie przemierzyli mnóstwo kilometrów, pokonując m.in. trasę Doliną Kościeliską, maszerując zboczami Butorowego Wierchu, a także podziwiając uroki stolicy Tatr i okolic. Podczas licznych wycieczek poznawali na żywo podhalańską roślinność, zwierzęta oraz zasady zachowania się w Parku Narodowym. Niezapomnianych emocji dostarczyła także wizyta w Termach Chochołowskich – największym kompleksie basenów termalnych na Podhalu, stworzonych z myślą o rekreacji i relaksie. Każdy dzień wypełniony był po brzegi atrakcjami. Popołudnia i wieczory w pensjonacie także były znakomicie zaplanowane i zorganizowanie. Nie zabrakło aktywności na świeżym powietrzu, gry w bilard, piłkarzyki, ping-ponga, spotkań z rodowitymi góralami, pieczenia kiełbasek na ognisku, wspólnego śpiewu przy akompaniamencie skrzypiec, gier, konkursów i zabawy podczas wieczornych dyskotek... Organizatorzy pomyśleli również o zapewnieniu atrakcji w trakcie podróży do Kościeliska, oraz w drodze powrotnej do Sukowa. Pierwszego dnia uczestnicy odwiedzili Wadowice, natomiast ostatniego – miasto Królów Polskich – Kraków. Wszystko to przy wspaniałej aurze, która towarzyszyła od początku do końca wyjazdu. Było idealnie. Z Zielonej Szkoły uczniowie przywieźli mnóstwo pamiątek i wrażeń. Dowiedzieli się wielu rzeczy, poznali historię, tradycje i obyczaje ważnego dla Polski regionu. Przez cały czas byli razem i to kolejna wartość płynąca z wyjazdu. Dzisiaj po Zielonej Szkole w Kościelisku pozostały wspomnienia i wspólne fotografie. Można zaśpiewać- „Ale to już było”… mamy nadzieję, że wróci, być może za rok…