Różne są porywy serca. Dlatego trudno jednoznacznie zdefiniować pojęcie miłości. Jedno jest pewne. Nie da się bez niej żyć, jest jak tlen i może przybierać wiele wcieleń, niekoniecznie ludzkich. Kochać można Ojczyznę, Boga, drugiego człowieka, wolność, władzę... Miłość potrafi wynieść czlowieka na szczyt, obdarzyć pełnią szczęścia, ale może także rzucić w najgłębszą przepaść. Jest siłą budującą i niszczącą zarazem. Co na to literatura? To jeden z najpopularniejszych motywów. Na kartach lektur aż roi się od bohaterów, dla których miłość - dobrze lub źle pojęta - stała się sensem życia. W ich ślady ruszyli chętni uczniowie z klas VII A i VIII A, którzy w ramach lekcji języka polskiego uwiecznili na fotografiach "zakochanych" bohaterów literackich. Zapraszamy do odwiedzenia galerii.
„Słownik języka polskiego” definiuje miłość jako „głębokie przywiązanie do kogoś, czegoś, gorące, namiętne uczucie”. W tej krótkiej definicji zawarty jest cały szereg rodzajów miłości, gdyż jak wiadomo - „niejedno ma ona imię”. Jest to bowiem uczucie towarzyszące człowiekowi przez całe życie. Jej motyw znalazł liczne realizacje w literaturze, w której miłość, ze względu na mnogość znaczeń, jest jednym z najbardziej popularnych tematów. Balladyna kochała siebie, a z biegiem czasu i władzę, Rudy, Alek i Zośka swoje serce oddali Ojczyźnie, a Zosia i Telimena wzdychały do Tadeusza. To tylko przyklady potwierdzające tę tezę.