Poranna gimnastyka w dniu trzecim Szkoły Żywej Pamięci nie była dla nikogo zaskoczeniem. Za to jej forma już tak. Nasz ulubiony Góral, żołnierz WOT, Mateusz Zych, zorganizował prawdziwą żołnierską gimnastykę... przy dźwiękach muzyki pop. Toaleta poranna przebiegła wyjątkowo sprawnie. Nad wszystkimi nadzór sprawowała modliszka, która wpadła do ośrodka z krótką wizytą.
Po pysznym, jak zawsze, śniadaniu wybraliśmy się w kolejną podróż. Tym razem do Michniowa. Tak jak dnia poprzedniego, dołączyli do nas uczniowie klas 7 i 8 z niestachowskiej szkoły, tym razem pod opieką Pana Wojciecha Berneckiego. A wiózł nas, po raz kolejny, wieloletni przyjaciel naszej szkoły, świetny kierowca i dusza-człowiek, Pan Paweł Duda.
Pierwszy przystanek miał miejsce w Świętej Katarzynie, przy pomniku upamiętniającym bohaterów walk na terenach Puszczy Jodłowej.
Najważniejszym punktem wycieczki był Michniów, gdzie 12 i 13 lipca 1943 roku Niemcy dokonali pacyfikacji ponad 204 mieszkańców wsi; dzieci obu płci, kobiet, mężczyzn. Nasi uczniowie wynieśli z wizyty w Muzeum Martyrologii Wsi Polskich jedną z najważniejszych lekcji w życiu, nie tylko w kontekście historycznym, ale i społecznym. A mianowicie, że totalitaryzm, jak każda skrajność, niesie ze sobą wielkie cierpienie jednostek, rodzin i społeczności. To nasi uczniowie i my, ich Rodzice wychowawcy, nauczyciele - wszyscy powinniśmy pielęgnować pamięć o tym, co przeszłe. Bez mocnych korzeni nie wyrośnie żadne drzewo.
W drodze powrotnej do Widełek odwiedziliśmy Klasztor w Wąchocku, by zobaczyć okalający go mur pamięci dedykowany żołnierzom Armii Krajowej.
Po obiedzie na uczniów czekała lekcja na temat rzezi wołyńskiej, perfekcyjnie przygotowana i przeprowadzona przez Pana Mariusza Marciniaka.
Po naładowaniu akumulatorów i krótkim odpoczynku znów wzięliśmy się do pracy. Łańcuch przeżycia, ocena sytuacji, RKO oraz użycie defibrylatora AED.
Największe niespodzianki wieczoru
zostawiamy na koniec. Pierwsza i największa niespodzianka to wizyta Pani Małgorzaty Bieleckiej, Dyrektor Szkoły Podstawowej w Sukowie. Pani Dyrektor uczestniczyła w warsztatach z pierwszej pomocy przedlekarskiej, zwiedziła ośrodek i ... zmotywowała uczniów do ekspresowego uprzątnięcia pokoi.
Wieczór upłynął nam na przygotowaniu kociołków, które były naszą kolacją. Pieczę nad ich właściwym przygotowaniem sprawował Mateusz "Góral" oraz Pan Paweł Adwentowicz, sołtys Widełek. I tu pora na niespodziankę numer dwa- koncert gitarowy towarzyszący przygotowaniu kociołka w wykonaniu Pana Mariusza oraz utalentowanej uczennicy klasy 8b, Julii Kruk. A o tym, jak minęła zielona noc, napiszemy jutro.